Gdzie nocować?

W najbliższe lato chciałbym się wybrać na kilkudniową wycieczkę rowerową. Dotychczas nocowałem główne w schroniskach lub tanich pensjonatach i w tej materii nie zmieniam swoich upodobań. Mam natomiast inny dylemat: kiedyś zawsze rezerwowałem wcześniej noclegi; obecnie w rejonach podgórskich (ale nie tych najbardziej znanych) chyba nie ma problemu ze znalezieniem noclegu "od ręki". Czy uważacie, że może już teraz nie trzeba wcześniej rezerwować noclegów a po prostu na miejscu szukać? Rezerwując z góry jestem wtedy niejako zmuszony do dziennych prejazdów pod kątem zamówionych wcześniej noclegów. Czy może jeszcze warto mimo wszystko "zaklepać" wcześniej noclegi?
A mówiąc o noclegach mam na myśli miejscowości (lub okolice): Ciężkowice, Gorlice, Nowy Sącz.

Generalnie proponuję stałe bazy noclegowe: schroniska PTSM, PTTK pensjonaty kwatery itp. Oczywiście przy rozsądnych cenach. Jestem również za wcześniejszą rezerwacją noclegów. Mając różne wykazy noclegów i licząc na ugoszczenie bez rezerwacji można się mocno zdziwić. Moż to być np. pełne schronisko bo jest wycieczka, nie można spać bo jest akurat remont lub coś innego. Warto też powiedzieć kierownikowi obiektu że bedziemy z rowerami. Zdarzyło mi się że w obiekcie noclegowym nie było możliwości schowania roweru. Lepiej uniknąć takich kłopotów. Przy rezerwacjach takie sprawy wychodzą. Może się okazać że osoba która ma klucze od schroniska mieszka gdzie indziej. Wtedy podaje ona telefon kontaktowy lub adres gdzie przyjechać po klucze. Mamy wtedy komfort że mamy pewny nocleg i możemy wtedy przyjechać później na nocleg i nie musimy szukać. Aby unknąć stresów że musimy dojechać na zarezerwowany nocleg to proponuję tak zaprojektować dzienne odcinki do przejechania aby nie były one zbyt długie. Mamy wtedy więcej czasu na zwiedzanie i nie martwimy się w razie niepogody o dojazd. Można też wybrać opcję jednego miejsca noclegu i zwiedzac okolice lub podjechać PKP.